Adam AsnykHistoryczna nowa szkoła
1Historyczna nowa szkoła
Swą metodę badań ścisłą,
Sprowadzoną hurtem z Niemiec,
Rozpowszechnia ponad Wisłą,
5I nabywszy pogląd świeży,
Nowym łokciem dzieje mierzy.
Nie chcąc popaść w dawne błędy
Mesyanicznych, mglistych mrzonek,
Koło polskich sztywnych karków
10Okręciła swój postronek,
By zgiąć bytu żądzę dziką
Przed dziejowych praw logiką.
Czcząc spełnionych faktów kolej
I zwycięzców chytre godła,
15Nie spostrzegła, że cześć siły
Za daleko ją zawiodła,
I że z rąk jej rozbiór Polski
Wziął chrzest misyi apostolskiej.
W pełnem świetle jej dochodzeń
20Jasną gwiazdą lśni despotyzm,
I wychodzi czysto na wierzch
Targowicy patryotyzm…
Gdyż Kościuszko to był waryat,
Co budował proletaryat!
25I tak dalej… i tak dalej…
Coraz śmielsze wnioski przędzie,
I nicując dawne sądy
Nie powstrzyma się w zapędzie,
Aż dowiedzie, że król Herod,
30Dobroczyńcą był dla sierot.