Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 456 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wesprzyj!
Szacowany czas do końca: -
Jan Kasprowicz, W ciemności schodzi moja dusza, IX (Modlitwo moja, cicha i bez słów...)
X (Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie...) → ← VIII (Byłeś mi dawniej bożyszczem, o tłumie...)

Spis treści

    1. Ciemność: 1
    2. Cierpienie: 1 2
    3. Drzewo: 1
    4. Gwiazda: 1
    5. Historia: 1
    6. Klęska: 1
    7. Kondycja ludzka: 1
    8. Modlitwa: 1
    9. Obraz świata: 1
    10. Ptak: 1
    11. Rozpacz: 1
    12. Serce: 1
    13. Śmierć: 1
    14. Tęsknota: 1 2
    15. Walka: 1
    16. Wiatr: 1
    17. Woda: 1

    Jan KasprowiczW ciemności schodzi moja duszaIX

    1
    Kondycja ludzka, Modlitwa, Obraz świataModlitwo moja, cicha i bez słów,
    Ku gwiazdom płyniesz z mej znękanej duszy!
    Tęsknota, GwiazdaO swej tęsknicy złotym gwiazdom mów,
    Niech je twój smętek do żalu poruszy,
    5
    Modlitwo moja, cicha i bez słów.
    Z głębin powstajesz, a ku wyżom mkniesz
    Na skrzydłach dziwnie tajemniczej mocy;
    CierpienieNiema–ś, a jęczysz, jak zraniony zwierz,
    Rozbrzmiewa wokół wielki płacz sierocy,
    10
    Gdy, wstawszy z głębin, ku wyżynom mkniesz.
    Drzewo, WiatrŁowisz po drodze głuche szumy drzew,
    Które wiatr bujnej pozbawił korony:
    Przygnębiający, pogrzebowy śpiew,
    Na strunach żałob jesiennych zrodzony,
    15
    Łowisz po drodze z serca nagich drzew.
    WodaNad brzegi idziesz spochmurniałych wód,
    Na żółte łąki, na zwiędłe ścierniska,
    Mgłą się opijasz, przejmuje cię chłód,
    Co z ziół zeschniętych siwy szron wyciska
    20
    Ponad wodami spochmurniałych wód.
    PtakOdlatujący ścigasz ptactwa klucz,
    Śledzisz, czy bracia w drodze się nie znużą;
    Żałość wyziera z twych poblakłych ócz,
    Gdy spoczniesz w gnieździe, rozrzuconem burzą,
    25
    W gnieździe, skąd ptactwa precz uleciał klucz.
    CierpieniePorywasz szepty z spiekłych ludzkich warg,
    Wnikasz do wnętrza złamanego człeka,
    Niedomówionych lub przycichłych skarg
    Żywisz się strawą: radości daleka,
    30
    Chłoniesz szept bólu z spiekłych ludzkich warg.
    SerceModlitwo moja, cicha–ś i bez słów,
    Choć jesteś sercem głośnych jęków świata,
    Który, ścigany przez złowróżbny huf[1]
    Nędz nieodstępnych, ku gwiazdom ulata
    35
    Z tobą, modlitwo cicha i bez słów.
    Ciemność, RozpaczNa ziemię bożą wielki upadł cień,
    Widma rozpaczy po jej ścieżkach suną,
    Powietrze pełne ich wymownych drżeń,
    Że mrok się rozlał nad zagasłą łuną,
    40
    Że na tę ziemię wielki upadł cień.
    Historia, Klęska, WalkaW wiekowych bojach zwątlał zastęp dusz,
    Zgłuchły zwycięskich pochodów tętenty;
    Z dróg się podnosi suchy, biały kurz,
    Ale spod ciężkich stóp orkanu wszczęty,
    45
    Co w boju wieków pobił zastęp dusz…
    Długie westchnienie krwawych, przeszłych lat,
    Zgasłych na polu przygasłej już chwały,
    Oto mój pacierz! Nie cząstka, lecz świat
    W jego cichości zamyka się cały
    50
    Długim westchnieniem krwawych, przeszłych lat,
    Sil się, milcząca modlitwo, ach! sil,
    Abyś w sferycznej swej drodze nie padła,
    Straszną rozterką tych dzisiejszych chwil…
    O jak gorzkiego potrzeba ci jadła —
    55
    Sil się, niesyta modlitwo, ach! sil!…
    Beznadziejnością nadchodzących dni
    Wzbieraj w ogromy skargi niebosięgłej,
    Niemej, a głośnej! Dusza o tym śni,
    By wzruszyć globów płomienistych węgły[2]
    60
    Beznadziejnością nadchodzących dni.
    ŚmierćZginąć, nie patrzeć na ten wielki ból,
    Który rozsadzi ziemię na atomy,
    Nim szczęście zdąży wzrosnąć śród jej pól!
    O ciało słabe, o duchu znikomy:
    65
    Zginąć, nie patrzeć na ten wielki ból!
    TęsknotaModlitwo moja, cicha i bez słów!
    Ku gwiazdom płyniesz z mej znękanej duszy!
    O swej tęsknicy złotym gwiazdom mów,
    Niech je twój smętek do żalu poruszy,
    70
    Modlitwo moja, cicha i bez słów…

    Przypisy

    [1]

    huf — hufiec, oddział. [przypis edytorski]

    [2]

    węgły — narożniki; podstawy budowli. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka