Antoni Oleszczyński
Dziennik z oblężenia Paryża
W tak przykrym położeniu, kiedy w naszej portmonetce już nie było jak trzydzieści pięć franków...
W tak przykrym położeniu, kiedy w naszej portmonetce już nie było jak trzydzieści pięć franków...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).