Antonina Domańska
Hanusia Wierzynkówna
— Pokorny sługa wasz, panie, prosi byście raczyli… na pamiątkę dnia dzisiejszego… ile wola. — I podniósł...
— Pokorny sługa wasz, panie, prosi byście raczyli… na pamiątkę dnia dzisiejszego… ile wola. — I podniósł...
— Ale, ale, kumo — rzekł Kazimierz, jakby sobie coś przypominając — nie dziwujcie się ani se głowy...