Bolesław Leśmian
Przed świtem
Trwa jeszcze ciemne rano, —
Śpi niebo nad altaną.
Staw błysnął o dwa kroki, —
Już widać...
Występuje jako przeciwwaga dla nocy, kojarzonej z tajemnicą, zacieraniem znaczeń (w mroku), a wreszcie porą działania sił zła. O świcie wszystko się wyjaśnia, rzeczom zostają przywrócone właściwe miary i znaczenia; kontrastowany z nocą świt jest porą odnowienia życia i zmartwychwstania - a więc „porą Chrystusową”.