Bolesław Leśmian
Baśń o Aladynie i o lampie cudownej
Wszakże biedne moje oczy nie znoszą widoku tak potężnych duchów, a biedne myśli moje mącą...
Wszakże biedne moje oczy nie znoszą widoku tak potężnych duchów, a biedne myśli moje mącą...
Pomimo mroku nocnego dojrzał Bachman po obu stronach drogi nieruchome posągi — kamienne dziwolągi. Byli to...
Długie cienie padały od posągów na drogę. Perwic szedł po tych cieniach, co mu się...
Tak myślała Parysada, idąc po drodze obszernej, po drodze przestronnej. Postrzegły ją od dawna duchy...
Wprowadzając ten motyw myśleliśmy nie tylko o konkretnych reprezentacjach postaci ducha w literaturze (np. w Hamlecie Shakespeare'a), ale także o wypowiedziach na temat sił duchowych człowieka. Odróżniliśmy go od motywu duszy, przy czym w tekstach romantycznych duch stanowi często rodzaj wyższej ewolucyjnie formy ,,zwykłej" duszy indywidualnej (np. u Z. Krasińskiego), a wypowiedzi na temat mocy ducha często przypominają te dotyczące woli w tekstach późniejszych (np. modernistycznych).