Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
W teatrze trafił się panu Ignacemu cały szereg niespodzianek.
Przede wszystkim wszedł on na schody...
W teatrze trafił się panu Ignacemu cały szereg niespodzianek.
Przede wszystkim wszedł on na schody...
Stary subiekt wydobył nawet małą lornetkę i zaczął przypatrywać się fizjognomiom; przy tej zaś okazji...
Nie dziw też, że dobranej tej rodzinie towarzyszy pan Karol, brylant młodzieży, najwykwintniejszy z Karolów...
Panny znowu w śmiech, po czym zabrała głos Klimcia i poczęła mówić obecnym o falbanach...
Moda łączy się nie tyle z kwestią stroju (jak dziś to pojęcie bywa przede wszystkim rozumiane), ale z pewną postawą wobec świata (zostało to pokazane m.in. w Żonie modnej Krasickiego, czy Lalce Prusa).