Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Po południu zobaczyłam — i to był jedyny ważniejszy wypadek — jak dziewczynkę, z którą rozmawiałam na...
Po południu zobaczyłam — i to był jedyny ważniejszy wypadek — jak dziewczynkę, z którą rozmawiałam na...
Gdy wracałam na swoje miejsce, ta właśnie wydawała rozkaz, którego znaczenia nie zrozumiałam, lecz zobaczyłam...
Nadszedł wieczór. Odprawiłam sierotkę, która służy mi za pomocnicę, zapłaciwszy jej pomarańczą. Siedzę sama przy...
Miejsce, w którym uczniowie mają pobierać nauki często było opisywane. Przykłady możemy znaleźć we wszystkich epokach: od Syzyfowych prac Żeromskiego, do Ferdydurke Gombrowicza. Swoje doświadczenia w szkółce prowadzonej przez księdza wspomina też Gustaw w Dziadach Mickiewicza. Szkoła jest pewnego rodzaju miniaturą społeczeństwa, uczniowie muszą zmierzyć się w niej (jak w pewnego rodzaju laboratorium) z problemami, które czekać ich będą w dorosłym życiu. Niekiedy doświadczenia takie są wyjątkowo okrutne, jak to zostało pokazane w powieści Roberta Musila Niepokoje wychowanka Törlessa. Wśród haseł powiązanych tematycznie ze szkołą można wymienić również: dzieciństwo, nauczyciela, nauczycielkę.