Deotyma
Panienka z okienka
Po chwili pan Kazimierz już był przy okrągłym okienku, gdzie szepnął:
— Jadwiśko! Jesteś tam?
— Jestem...
Po chwili pan Kazimierz już był przy okrągłym okienku, gdzie szepnął:
— Jadwiśko! Jesteś tam?
— Jestem...
A Kazimierz tymczasem leciał już gościńcem jak szalony.
Kilka razy obejrzał się niespokojnie. Gdy zobaczył...