Edgar Allan Poe
Król Dżumiec
Najwidoczniej czerpał sporo dumy z każdego cala swej przyrodzonej powłoki, lecz osobliwych zadowoleń dostarczało mu...
Najwidoczniej czerpał sporo dumy z każdego cala swej przyrodzonej powłoki, lecz osobliwych zadowoleń dostarczało mu...
Przeciwległy mu — szósty a ostatni osobnik miał pozór osobliwej drętwoty i, dotknięty paraliżem, czuł się...
Płaszcz, w którym przyszedłem był podbity futrem wspaniałym — niewiarygodnie rzadkim i cennym, brak mi zresztą...
Znamy dokładnie suknie Izabeli Łęckiej, wiemy, co nosił Werter — jego stroje wykreowały modę, którą swego czasu naśladowali masowo nadwrażliwi romantyczni młodzieńcy skupieni na doznawaniu weltschmerzu. Pisarze ubierali bohaterów z dużą dokładnością i sądzimy, że nie jest to bez znaczenia. Reymont, który miał pewne doświadczenie krawieckie ubierał bohaterki zgodnie z obowiązującą modą lub ludowym obyczajem. Stroje Daisy z Wampira też są nieprzypadkowe. Pod hasłem strój (połączonym pewnym pokrewieństwem z przebraniem) zbieramy co celniejsze fragmenty literackie poświęcone ubiorom.