Eleonora Kalkowska
Głód życia
Nie, nie ludziom — co mnie ludzie w tej chwili obchodzą, ja sama jeszcze raz chciałam...
Nie, nie ludziom — co mnie ludzie w tej chwili obchodzą, ja sama jeszcze raz chciałam...
— Dobrze, dobrze, mamusiu, zasnę. Niech mamusia idzie tylko uczyć się swej roli, bo ja chcę...
Widziała przed oczyma cudne obrazy przyszłości — drugą Modrzejewską — powiedział dyrektor. O! Rozkwitnąć w całej pełni...
Wylać wszystek swój ból, wylać wszystkie cierpienia, wylać swą rozpacz w jedno wielkie dzieło, przelać...
Muszą, muszą mu wreszcie odesłać, dziś, jutro, napiszą do niego wspaniały list, list wprost dziękczynny...
Pokolenie za pokoleniem przychodziło do niego szukać natchnienia i pociechy, spokoju i rezygnacji. Od czasu...
Był rzeźbiarzem i od kilku dni laureatem X-skiej akademii.
Stał się od tej chwili przedmiotem...
I gwałtownym ruchem jego pięść uderzyła w rzeźbę, która pada z głuchym łoskotem, rozpadając się...
— Widzicie — gdybym wiedziała, że, żyjąc, byłabym tak wielka, jak kiedyś marzyłam, kiedyś w akademii, ale...
— Nie, nie — nie zawsze! Gdybyście wiedzieli, jaką cudną miałam wizję jeszcze kilka dni temu. — Ha...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.