Eleonora Kalkowska
Głód życia
Wylać wszystek swój ból, wylać wszystkie cierpienia, wylać swą rozpacz w jedno wielkie dzieło, przelać...
Wylać wszystek swój ból, wylać wszystkie cierpienia, wylać swą rozpacz w jedno wielkie dzieło, przelać...
Muszą, muszą mu wreszcie odesłać, dziś, jutro, napiszą do niego wspaniały list, list wprost dziękczynny...
Pokolenie za pokoleniem przychodziło do niego szukać natchnienia i pociechy, spokoju i rezygnacji. Od czasu...
Kończył życie i całą rozpacz, całą rezygnację wlał w ten swój utwór.
Całą swą filozofię...
Wielki krzyk śmiertelnie zranionego zwierzęcia wyrwał się z jego piersi.
Gwałtownym ruchem odrzucił papier daleko...
O szczególnej pozycji poety byli przekonani już starożytni. Horacy, a za nim później Kochanowski, pisał o tym, że poeta zyskuje nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, które będą znane przyszłym pokoleniom (przez co zachowana zostanie też pamięć o imieniu poety). Dzieło literackie stanowić więc miało „pomnik trwalszy niż ze spiżu”. Do innej tradycyjnej (raczej z tradycji starogreckiej) roli poety jako podejmującego trud utrwalenia w pieśniach podań, mitów oraz historii wspólnoty — nawiązali później romantycy. Właśnie w romantyzmie nowe oblicze i wielką popularność zyskała też koncepcja poety-wieszcza. Romantycy stworzyli tę koncepcję, pamiętając o tym, że grecki Apollo opiekował się nie tylko sztuką, ale także wyroczniami i jasnowidzami. Romantyczny poeta miał posiadać szczególny dar przenikania do duchowej sfery rzeczywistości, a więc docierania do prawdy. Był to dar wiedzy bezpośredniej, pozarozumowej, dostępny dzięki natchnieniu; łączył się z umiejętnością prorokowania, przewidywania przyszłych wydarzeń. Szczególnie polscy romantycy widzieli siebie w roli duchowych przywódców narodu, definiujących istotę tegoż narodu oraz moralizatorów stojących na straży wskazywanych przez siebie wartości i idei.