Gustav Meyrink
Golem
Listy? fotografie? biurko? — Nie wiedziałem już, co czynię: porwałem Angelinę w objęcia i całowałem ją...
Listy? fotografie? biurko? — Nie wiedziałem już, co czynię: porwałem Angelinę w objęcia i całowałem ją...
Prędko wziąłem fotografię Angeliny — odciąłem dedykację, która była u dołu, i pocałowałem ją. To wszystko...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.