Halina Krahelska
Oświęcim. Pamiętnik więźnia
Drugi mój sztubowy to był tylko króciutki, świetlany epizod: młody harcmistrz, rodem z Pomorza, uchodźca...
Drugi mój sztubowy to był tylko króciutki, świetlany epizod: młody harcmistrz, rodem z Pomorza, uchodźca...
Toteż zazwyczaj sceny te odgrywały się w portierni. Ale też bywały to sceny bardzo urozmaicone...
U kobiet — zgodnie ze złym przeczuciem Malczyka — zdarzyła się gorsza bieda. Kobiety kwaterowały po drugiej...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)