Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Miłościwy panie — zakrzyknął z uniesieniem — stanąłeś już inter regna, bo oto twoje od onej rzeczułki...
— Miłościwy panie — zakrzyknął z uniesieniem — stanąłeś już inter regna, bo oto twoje od onej rzeczułki...
Jakoż doszedłszy do wpół wzgórza, na którym stał król, zerwał czapkę z rękojeści i począł...