Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
— Nieraz trzymałem wartę przed komnatą, w której sypiał — mówił dalej Hassling — i wiem, jako się...
— Nieraz trzymałem wartę przed komnatą, w której sypiał — mówił dalej Hassling — i wiem, jako się...
W głowie mi się mąci! Patrz! jako mi ręce gorzeją! Taką miłować, taką przygarnąć, z...
— Jest w Tylży niejaki Plaska, czy tam jak, który swego czasu był księdzem w Nieworanach...
— Zazdrość mi, wasza książęca mość, że w Taurogach zostaję.
— Jakąś masz dziwną ochotę. Tylko… Czybyś...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).