Henryk Sienkiewicz
Listy z podróży do Ameryki
Mogę powiedzieć, że główne moje towarzystwo stanowiły pelikany. Potężne te ptaki nie tylko nie boją...
Mogę powiedzieć, że główne moje towarzystwo stanowiły pelikany. Potężne te ptaki nie tylko nie boją...
Chmielnicki spąsowiał — za rękojeść się porwał i patrzył tak na namiestnika jak lew, który wnet...
— Gdybyś przed Królem królów stanął, ten by rzekł: „Aza przebaczyłeś nieprzyjaciołom swoim, jakom ja swoim...
Ale zgryzota i żal poszły w trop za nią; nie opuściły ją w czasie pacierzy...
Niczym były wszystkie noce Wołodyjowskiego w porównaniu z tą, jaką spędził po owym zajściu z...
Pan Michał mając pozwolenie jechania, którędy by chciał, jechał na Częstochowę i na Anusin grób...
Bo prócz tego, jako Oresta erynie, tak jego szarpały wyrzuty sumienia, a nie było nigdzie...
— Płacz ludzki w tym wichrze słychać — rzekł znów książę, otwierając całkiem przytomnie oczy. — Ale jam...
I jechał na przedzie, nic do nikogo nie mówiąc. W sercu nurtował mu żal, chwilami...
On zaś patrzył na nią, jakby chcąc napełnić nią źrenice tak, aby po zamknięciu powiek...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.