Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom pierwszy
Myślałem, że mnie pozwą, jako rycerzom przystało, na walkę konną albo pieszą, ale to zbóje...
Myślałem, że mnie pozwą, jako rycerzom przystało, na walkę konną albo pieszą, ale to zbóje...
Wtem stary olbrzym przerwał:
— Zawedem posła, ałe za borodu. Ot tak!
To rzekłszy, sięgnął ręką...
— Ociec, prać?
— Prać! — odrzekł stary Kiemlicz, dobywając szablę.
Wtem drzwi pękły i żołnierze Józwy zwalili...
— Jeśli się waszmości chce tańca, to może ze mną?
Kulwiec-Hippocentaurus oczy przymrużył i począł wąsami...
Odźwierny nie śmiał zatrzymać Winicjusza, który wpadł do atrium jak burza i dowiedziawszy się, że...
Tymczasem koło lektyki wrzało; ludzie poczęli się zmagać, bić, obalać i deptać. Atacynusowi błysnęła myśl...