Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
— Nie! Słuchaj, młody bracie! Gdy chodzi o Zakon, nie folgujcie mężowi ni niewieście, ale nie...
— Nie! Słuchaj, młody bracie! Gdy chodzi o Zakon, nie folgujcie mężowi ni niewieście, ale nie...
— Bo mi pocieszno w sercu… Zadziora wyszła, a co do Zbyszka, wy się o niego...
Myślał wiernie o swojej Danusi, nieraz jednak, gdy spojrzał niespodzianie na Jagienkę, czy to w...
— Chy! chy! A dziewce piętnaście roków i już ją do chłopów ciągnie!… Już jak którego...
— Czy chcielibyście, panie, by jaki Merlin zmienił was czarnoksięską mocą w tamtego oto rycerzyka?
— A...
— Nie baba to, ale wiśnia — odrzekł Kmicic. — A co mi tam… Kazali wieźć, wiozłem; kazali...
Na granicy elektorskiej gotowe wojska stoją, kapitanowie z zaciągami nadchodzą, ale w pomoc nie idziem...
Bogusław innego także miał powiernika, a mianowicie pana Sakowicza, starostę oszmiańskiego, i ten jeden tylko...
Rozumiane tu przede wszystkim jako pragnienie erotyczne, pożądanie wiąże się z miłością, ale też z pokusą i ciałem.