Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
A pamięć małej Augusty? Tak! Jeszcze ją opłakujemy. Śpiewamy hymny własnego układu tak cudnie, że...
A pamięć małej Augusty? Tak! Jeszcze ją opłakujemy. Śpiewamy hymny własnego układu tak cudnie, że...
„Nie masz już onych owiec, które mi paść kazałeś, nie masz Twego Kościoła, pustka i...
Rzym szalał po dawnemu, tak iż zdawało się, że to miasto, które podbiło świat, poczyna...
Jest to zarówno stan osoby przeżywającej stratę, jak również okres, w czasie którego porządek życia wspólnoty (np. rodziny), naruszony przez śmierć jednego z jej członków, powinien powrócić do równowagi. Szczególny przypadek żałoby — nie mającej jednego obiektu (jakim jest osoba zmarła), ani nie znającej kresu — stanowi melancholia. Jest to żałoba wynikająca z rozpoznania całościowego obrazu świata oraz kondycji ludzkiej jako naznaczonej przez śmierć.