Jerzy Andrzejewski
Miazga
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Chwilę będą prawdopodobnie milczeć, obaj trochę zakłopotani, bo rany, jakie zadaje ludziom zdeprawowana władza, czynią...
Niech pan powie, za co mnie to spotkało? Czemu Pan Bóg mnie tak pokarał? Nie...
— Jeszcze jedną sprawę chciałbym nam, towarzyszu Raszewski, zreferować, sprawę, przyznaję, trochę kontrowersyjną…
— Mianowicie?
— Chodzi o...
Jest to najczęściej fizyczny znak winy lub przekleństwa ciążącego na jakiejś osobie. Pierwszy piętno nosił morderca brata, Kain, zaś w polskiej literaturze obarczona jest nim morderczyni siostry Balladyna oraz samobójca i samolub Gustaw/Konrad. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że istnieje też inny rodzaj piętna - o wymowie pozytywnej: biblijny Józef stał się kulawy po starciu z Bogiem (czy też boskim wysłannikiem – aniołem), ale nie został w związku z tym zhańbiony, przeciwnie: mógłby być dumny z powodu tego naznaczenia (tu kalectwo ma charakter piętna).