Johann Wolfgang von Goethe
Lata nauki Wilhelma Meistra
Ucałował jej rękę i chciał powstać, ale jak bywa we śnie, kiedy jedna nadzwyczajność następuje...
Ucałował jej rękę i chciał powstać, ale jak bywa we śnie, kiedy jedna nadzwyczajność następuje...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.