Johanna Spyri
Heidi
Dziewczynka czytała jej jedną z historyjek, z wyraźnym zdumieniem własnym i coraz to większym zapałem...
Dziewczynka czytała jej jedną z historyjek, z wyraźnym zdumieniem własnym i coraz to większym zapałem...
Heidi obejrzała jeszcze swoją książkę przed snem i od tego dnia jej najmilszym zajęciem było...
Umiejąc czytać, czytywała teraz babuni historyjki, które były dla niej zawsze nowe i coraz to...
— Dobrze, że już siedzisz, dziadku! — powiedziała, umieściła się obok niego i otwarła książkę od razu...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).