Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
— Jak popatrzę na niego, jak popatrzę, to mnie musi wziąć! Hej, dziewanno! krasopani… a! gdybym...
— Jak popatrzę na niego, jak popatrzę, to mnie musi wziąć! Hej, dziewanno! krasopani… a! gdybym...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.