ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?
Twórczość Józef Ignacy Kraszewski
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Noc zapadała, gdy z świetlicy siwych starców i ledwie rozkwitłe ich dzieci ludzie kneziowscy pijani...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom drugi
Szli z podwórza na odległy wzgórek. Tu się im okropny widok przedstawił.
Niegłęboko zakopane trupy...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Czeladź tymczasem ze smerdą na czele zawijała się około oczyszczenia podwórza z trupów, odzierali ich...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Starszy syn gospodarza, Ludek, zasłaniając ojca, ciął po łbie smerdę i czapkę mu rozpłatawszy głowę...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Wśród jęków płaczek wniesiono na stos ciało, umieszczając je w pośrodku, przy nim składano z...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Kupa ludzi, co się w pogoń puściła, ciągnęła rannego Domana, którego pochwycono w ucieczce. Siedział...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Gdy noc zapadła, Polanie rozłożyli ogniska i pieśni śpiewać zaczęli. Gromady czeladzi z żagwiami w...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Wyszedł później księżyc zza chmur i zaświecił nad szerokim trupów polem. Zdało się, że trupy...
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Z dala już widać było, jak gromady trupy układały stosami i pagórki z nich rosły...
Motyw: Trup
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.