Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Dobek ze swoimi zbliżył się na sam kraj lasu, kilka kroków go dzieliło od najezdnika...
Dobek ze swoimi zbliżył się na sam kraj lasu, kilka kroków go dzieliło od najezdnika...
Lepiej by już wam było nie spotkać się z sobą… a to się tobie blizna...
Widać po nim było, co przebył, choćby nie mówił nic. Zasłyszano już tu coś o...
Minąwszy obóz i pola, wjechali nareszcie w lasy. Hengo skorym był wielce do rozmowy, Dobek...
Zemsta wiąże się z prawami honoru, jest rodzajem wymierzania sprawiedliwości. Ma ono charakter nieformalny — tzn. odbywa się poza systemem sądowniczym (szczególnie w sytuacjach, kiedy system ten nie działa skutecznie) — a jednocześnie bardzo często jest silnie zrytualizowane (przykładem może być włoska vendetta). Dość powszechnie w różnych kulturach przyjmuje się, że zemsty „domaga się” przelana krew (krew zabitych z własnego plemienia, rodziny, czy narodu). Charakterystycznymi cechami zemsty są: paralelność („oko za oko, ząb za ząb”) oraz to, że pomsta za krzywdę powoduje poczucie krzywdy u strony przeciwnej i budzi pragnienie zemsty. W ten sposób spirala aktów zemsty może rozkręcać się w nieskończoność. Z zemstą wiąże się wreszcie satysfakcja, co ilustruje znany frazes: „Zemsta jest rozkoszą bogów”. Motyw zemsty odnajdziemy w Konradzie Wallenrodzie oraz Dziadach Mickiewicza, w sposób żartobliwy pojawia się ona też w Panu Tadeuszu (w kontekście kultury sarmackiej); w formie komediowej przedstawił ten styl zachowań Fredro w Zemście.