Karel Čapek
Hordubal
Mógłbym ci, Polano, dużo naopowiadać, na przykład, że w Ameryce może chłop zamiatać izbę, zmywać...
Mógłbym ci, Polano, dużo naopowiadać, na przykład, że w Ameryce może chłop zamiatać izbę, zmywać...
Wziąć się do kapusty? To robota nie dla chłopa. Karmić drób? Doglądać świń? To wszystko...
Po robocie poznaje się chłopa. A jakie drzewo, duszko, masz na dworze? Same proste szczapy...
Hordubal westchnął i podrapał się po potylicy. No więc, Polano, niech będzie tak, jak ty...
Jest to motyw przejawiający się w wielu dziełach literackich i występujący w każdej epoce. W mitologii możemy wyróżnić pracę Hefajstosa. W Biblii ukazana jest praca Boga (Ks. Rodzaju) — systematyczny wysiłek stwórczy, który został rozłożony symbolicznie na sześć dni, po których nastąpił dzień odpoczynku. Praca może mieć różny charakter. Wyróżnia się pracę żmudną, ponad siły (Satyra na leniwych chłopów, gdzie pewien szlachcic zarzucał chłopom lenistwo i pozorowanie pracy), pracę nieefektywną, bezsensowną (por. Syzyfowe prace; Syzyf, władca Koryntu, ukarany przez bogów, musiał wtaczać na górę ogromny kamień, który stale wyślizgiwał mu się z rąk, gdy był blisko celu i musiał rozpoczynać pracę od początku). Praca może mieć wydźwięk pozytywny jako wartość i błogosławieństwo. Afirmację pracy przedstawia Jan Kochanowski w Pieśni świętojańskiej o sobótce: uczciwy, pracowity człowiek może żyć dostatnio i spokojnie dzięki ziemi, którą uprawia.