Knut Hamsun
Głód
— Grosik na mleko! — powiedział, przekrzywiając na bok głowę.
Tak? Ładniem się zasypał! Przeszukałem kieszenie i...
— Grosik na mleko! — powiedział, przekrzywiając na bok głowę.
Tak? Ładniem się zasypał! Przeszukałem kieszenie i...
Uciekłem w końcu w boczną ulicę, chcąc dotrzeć do Pilestraede i odebrać ołówek.
Wydano mi...
Na koniec około ósmej zobaczyłem poszukiwanego. Elegancki i wyświeżony kroczył ulicą, kierując się ku drzwiom...
Przeliczyłem ponownie swe mienie. Posiadałem złamany scyzoryk, pęczek kluczy, ale ani jednego öre. Nagle dobyłem...
Ale wielka, skrzypiąca opodal kataryna wprawiła mnie w nerwowy niepokój. Metaliczne tony wydzwaniały strzępy utworu...
O, jakże dobrze znałem lokalnego lichwiarza, mego krwiożerczego przyjaciela! Wszystko, com posiadał, ulubione drobiazgi, pamiątki...
Zdziwiłem się, że tak późno spaceruje, i spytałem, czy nie jest to trochę niebezpieczne dla...
Inteligent biedny jest lepszym obserwatorem od bogatego. Biedak musi na każdym kroku śledzić podejrzliwie słowa...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).