Michel de Montaigne
Próby. Księga druga
Można z niejakim podobieństwem osądzić człowieka z najzwyczajniejszych rysów jego życia; zważywszy wszelako przyrodzoną niestałość...
Można z niejakim podobieństwem osądzić człowieka z najzwyczajniejszych rysów jego życia; zważywszy wszelako przyrodzoną niestałość...
Kiedy czytamy, że Mahomet szorstko zganił Hassana, wodza swych janczarów, za to, iż wojsko jego...
Wszyscy jesteśmy jakoby strzępki i to tak niekształtnej i rozmaitej tkaniny, że każdy kawałek, każda...
Aby ocenić wrażenia, jakie odbieramy z przedmiotów, trzeba by nam instrumentu do ich sprawdzenia; aby...
Nie mamy żadnego porozumienia z bytem, wszelka bowiem istota ludzka jest zawsze w pośrodku między...
Pitagoras twierdził, iż wszelka materia jest chwiejna i płynna: stoicy, iż nie istnieje Czas, i...
Wszelkie racje nie mają zgoła innego dowodu niż doświadczenie, różnorodność zaś wydarzeń przedstawia nam nieskończone...
Dzieci znają opowieść o królu Krezusie w tym przedmiocie: Krezus, pojmany przez Cyrusa i skazany...
Świat jest jeno wiekuistą huśtawką; wszystkie rzeczy huśtają się na niej bez przerwy, ziemia, skały...
Trzeba odmierzać moją historię na godziny; za chwilę mogę się zmienić, nie tylko co do...
Za pomocą tego motywu wskazujemy najczęściej przemiany wewnętrzne bohaterów. Przykładem może tu być metamorfoza Jacka Soplicy w księdza Robaka, będąca znakiem pokuty za popełnione zło. Jednakże również „cielesne” przemiany stanowią metafory; ich przykłady zostały np. zebrane z mitów przez Owidiusza w Metamorfozach. Wszakże dlatego sowa symbolizuje w naszej kulturze mądrość, że Atena, bogini mądrości, przemieniła się w tego właśnie ptaka. W Pieśni świętojańskiej o sobótce znalazła się m.in. (zaczerpnięta również z Metamorfoz) historia okrutnej zemsty żony, która za gwałt na swej siostrze ukarała męża, podając mu podczas uczty potrawę z jego syna; kiedy nastąpiło rozpoznanie i mąż zerwał się, zapewne w zamiarze odpowiedzenia również zemstą na ten czyn — nastąpiła przemiana i żona stała się jaskółką, jej mąż „dudkiem czubatym”, zaś ofiara gwałtu słowikiem. Przemiana pełni tutaj rolę znaku przejścia od zbytnio już nasyconej realistycznym okrucieństwem opowieści do stylistyki baśni, dzięki czemu następuje ukojenie.