Robert Louis Stevenson
Doktor Jekyll i pan Hyde
— Jedno chciałbym wiedzieć: nazwisko człowieka, który przewrócił dziecko.
— Dobrze — rzekł Enfield — dlaczegóżby nie? Był to...
— Jedno chciałbym wiedzieć: nazwisko człowieka, który przewrócił dziecko.
— Dobrze — rzekł Enfield — dlaczegóżby nie? Był to...
Hyde był blady i skarłowaciały, na twarzy jego widniał nieprzyjemny uśmiech, miał wobec adwokata minę...
Nareszcie miałem sposobność przypatrzyć się mu bliżej. Że go nigdy przedtem nie widziałem — to było...
Poznałem wyraźniej niż dotychczas, jak niematerialne, mgliste, zmienne jest to pozornie tak zwarte ciało, w...
przynosił mi cztery pensy i powtarzał zlecenie, bym wypatrywał żeglarza o jednej nodze.
Nie potrzebuję...
Gdy powróciłem z miednicą, już doktor rozerwał rękaw kapitańskiego kubraka i odsłonił potężne, żylaste ramię...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.