Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Niemyte dusze
Nie ma człowieka, który by na widok czyjegoś względnie morowego wyczynu nie doznał lekkiego choćby...
Nie ma człowieka, który by na widok czyjegoś względnie morowego wyczynu nie doznał lekkiego choćby...
Otóż gratulacje pozwalające na wyraźne skrzywienie twarzy w sztucznym uśmiechu, dające prawo oficjalnego udawania, zgrywania...
Któregoś dnia Atanazy powiedział sobie wyraźnie i nieodwołalnie, że bez Heli żyć więcej nie może...
Nie kocham cię. Możesz być dalej moim nominalnym mężem i nawet z czasem, jeśli chcesz...
Bywa kołem zamachowym szeregu zdarzeń, napędzając ludzi do działania. Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na te momenty w tekście, w których zazdrość jest raczej siłą kierującą postępowaniem niż tylko uczuciem.