
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Czytam Ludwikę Ackermann. Ona mówi w pewnym miejscu, że kobieta pisząca poezje jest śmieszna. Zdaje...
Czytam Ludwikę Ackermann. Ona mówi w pewnym miejscu, że kobieta pisząca poezje jest śmieszna. Zdaje...
Postanowiliśmy odróżnić poetkę od poety, ponieważ rozumienie roli poety, szczególnie w swym szumnym romantycznym wcieleniu, kontrastuje z kondycją kobiet poetek. W polskiej literaturze warto wskazać trzy postaci symptomatyczne: mityczną Safonę, niedoszłą „Safo słowieńską” (jak o swej zmarłej córeczce pisał Kochanowski) oraz Marię, żonę hrabiego Henryka w Nie-Boskiej komedii. Ta ostatnia ukazana jest jako naśladowniczka swego męża-poety, która z powodu nadmiernego wysilenia duchowego i umysłowego postradała rozum. W wieszczym uniesieniu wypowiada ona jednak wizję „rewolucji wszechświatowej” (mówiącej o tym, „co by było, gdyby Bóg oszalał” i porzucił trud zbawienia ludzi); natomiast po śmierci (będącej również efektem zbytniego natężenia sił podczas wizji) towarzyszy swemu synowi śpiewając mu z zaświatów wierszowane piosenki i kształcąc go na rasowego poetę romantycznego, mającego dar jasnowidzenia. Mityczność wzorca poetki, sugerowane zagrożenie przedwczesną śmiercią, czy nieuchronnym wręcz szaleństwem oraz uwikłanie w role córki, żony i matki — te właśnie cechy poetki jako typu postaci należałoby przyjąć za warte interpretacji.