Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
Czytałem gdzieś bardzo mądre zdanie, że dzień dzisiejszy jest szkłem powiększającym, przez które wszystko wygląda...
Czytałem gdzieś bardzo mądre zdanie, że dzień dzisiejszy jest szkłem powiększającym, przez które wszystko wygląda...
Późny jesienny świt zmatowił czarne szyby i powoli mieszać się począł z seledynową poświatą abażuru...
Motywem tym zaznaczaliśmy fragmenty zawierające przemyślenia na temat czasu (np. jego upływu, najczęściej zbyt szybkiego — czasu ,,uciekającego"), jako podstawowego żywiołu, w którym zanurzona jest egzystencja ludzka z jednej strony, a życie przyrody z drugiej (niekiedy rozróżnienie to powoduje postrzeganie niejako dwóch czasów — ograniczonego czasu ludzkiego i wiecznego trwania natury).