Urke Nachalnik
W matni
Krygier uśmiechnął się, a Janek zręcznie wsunął Wołkowowi do kieszeni kolię. Wołkow drgnął, jakby został...
Krygier uśmiechnął się, a Janek zręcznie wsunął Wołkowowi do kieszeni kolię. Wołkow drgnął, jakby został...
Kilka osób „podejrzanych” odprowadzono do aresztu „na wszelki wypadek”. Okradzioną damę, Wołkow odprowadził do samochodu...
Gdzie się moja rodzina znajduje, wcale nie wiedziałem. Dowiedziałem się dopiero na drugi dzień od...
Za parę dobrych koni, które według ceny rynkowej kosztowały dwa tysiące i więcej rubli, paserzy...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.