Bruno Jasieński
Palę Paryż
Od dwóch już dni nie miał nic w ustach, lecz ckliwy posmak śliny, pozostający w...
Od dwóch już dni nie miał nic w ustach, lecz ckliwy posmak śliny, pozostający w...
Nogi ciążyły mu i cierpki posmak w ustach po raz pierwszy przeszwarcował się do świadomości...
Ulica pachniała fryturą, ciepłem niewietrzonych mieszkań, świętą, sakramentalną godziną obiadu. Chciwy, oswojony głód, jak wytresowany...
Ostry zapach świeżych, wydartych ziemi jarzyn osadził Pierra na miejscu. Cierpki, cierpliwy głód, warujący daremnie...
Od długich dni, jak matka — płód, nosił w swoim łonie łapczywy, ssący głód, podchodzący mu...
W powrozach wnętrzności, jak mewa w poplątanym olinowaniu opuszczonego statku, uwił sobie gniazdo stary, zadomowiony...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).