Bruno Jasieński
Palę Paryż
I głucha złość, jak mleko gotowe wykipieć, zatapiając wszystko białą, parzącą lawą, bulgotała na prymusie...
I głucha złość, jak mleko gotowe wykipieć, zatapiając wszystko białą, parzącą lawą, bulgotała na prymusie...
Motywem tym szczególnie chętnie posługiwano się w literaturze okresu preromantyzmu (por. Cierpienia młodego Wertera Goethego) i romantyzmu, kiedy to serce przeciwstawiano rozumowi. Pod nazwą serce kryje się czasem intuicja, umiejętność współodczuwania z innymi, zdolność do miłości i miłosierdzia, wrażliwość, pozaracjonalna mądrość, czy wiedza, a wreszcie — dusza.