Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Niemyte dusze
GUSTAW (Już naprawdę oburzony — on to lapnął podświadomie, a kara go spotyka jak za przestępstwo...
GUSTAW (Już naprawdę oburzony — on to lapnął podświadomie, a kara go spotyka jak za przestępstwo...
Ale u mnie czynnik osobisty przez stałą tresurę od wielu lat i przez psychoanalizę zrobioną...
Ideę tę można streścić jako „uszanowanie należnych każdemu praw”. W szczegółach różnie bywa definiowana, ponieważ przy określaniu tego, co się komu należy i na jakich prawach — rodzą się konflikty. Pod hasłem sprawiedliwość gromadzimy ciekawe i charakterystyczne próby wskazania, czym jest sprawiedliwość (również te negatywne — a więc mówiące o niesprawiedliwości i jej przyczynach), a także fragmenty literackie pokazujące kontrowersje wokół tej kwestii.