Urke Nachalnik
Życiorys własny przestępcy
Przypomniałem sobie słowa „Cwajnosa”, które mi na wykładzie wciąż powtarzał: „Wspólnik dla złodzieja to jest...
Przypomniałem sobie słowa „Cwajnosa”, które mi na wykładzie wciąż powtarzał: „Wspólnik dla złodzieja to jest...
Wszyscy obecni klepali mnie po ramieniu na znak poszanowania. Prędko też rozniosło się to między...
Tak, tak, stałem się znaną „osobistością” między swoimi i liczyli oni teraz z moim zdaniem...
Hanka też robiła niemniej dobre interesy. Miała powodzenie, nieomal ją rozrywano za jej urodę, górowała...
Byłem dla niej dobry i cały czas naszego pożycia nie tylko, że jej nie biłem...
Zmieniła się zupełnie, nie do poznania. Zestarzała się o jakieś dziesięć lat. Gdy usiadłem na...
Hecę tę warto tutaj wspomnieć: We wsi K., niedaleko Białegostoku, gdzie ojciec wówczas zamieszkiwał z...
Broń mieliśmy używać tylko dla własnej obrony, a celem wyprawy była rządowa instytucja. Tego dnia...
Widzisz, mój bracie — mówił poważnie paser, gryząc przy tym niemiłosiernie swoją brodę. — Co innego było...
Nareszcie padła komenda i automatycznie powlekliśmy się po schodach jeden za drugim, w pewnym odstępie...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.