Justyna Budzińska-Tylicka
Świadome macierzyństwo
Nie idzie tu więc o fachowość i środki dobrze lub źle chroniące od ciąży, ale...
Nie idzie tu więc o fachowość i środki dobrze lub źle chroniące od ciąży, ale...
— Ej, panie Dyzma, po próżnicy pan tu bruki zbija, mówiłam panu. Na wsi, na prowincji...
— Ale za to pół wieka z biedą za bary się wodzę i przecie nas jeszcze...
Stara Dwojra zaś nie miała na tym świecie żadnej własności oprócz łachów, które na sobie...
Upadając ze zmęczenia, jak rozbitek zdążający ku najbliższym majaczejącym światełkom, Pierre skierował się w stronę...
Jeannette nie było ciągle. Stara megiera-matka, spoglądająca zawsze niechętnym okiem na stosunek córki z ubogim...
Pewnej nocy, kiedy wałęsał się po pogmatwanych labiryntach przechodnich bram w poszukiwaniu cieplejszej wnęki na...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).