Antonina Domańska
Trzaska i Zbroja
Rokiczana zerwała się z ławy blada, z pałającymi oczyma. Chwyciła kotka za głowę i rzuciła...
Rokiczana zerwała się z ławy blada, z pałającymi oczyma. Chwyciła kotka za głowę i rzuciła...
Morze w swym gniewie jest wspaniałe, wre szalonym życiem i ruchem; wznoszą się to czarne...
Potem jeszcze coś pani mówiła, ale Dżek nie słyszał, bo jak się na kogoś bardzo...
Spojrzały wystraszone. Jedna miała oczy niebieskie, a druga czarne — roześmiane oczy. Chwilkę je zatrzymałem, żeby...
A mama zaczyna krzyczeć, dlaczego się na obiad spóźniłem. Że latam, że mama dosyć ma...
Chcę z nim zerwać przyjaźń, a on, smoła, przyczepił się. — Co tu robić? — Mówię mu...
A oni: „On zaczyna, mam się dać, on pierwszy”. — Pytam się: ile bójek tygodniowo? — Nie...
Dam jeden przykład, że i starszy nie wszystko rozumie: dlaczego na przykład nie pozwalają dorośli...
W gniewie wszystko wydaje się inne; sam się potem człowiek dziwi, że takie złe myśli...
Pytam się potem, czy chcesz ze mną porozmawiać. Ja spokojnie, uprzejmie, łagodnie, a ty fukasz...