Stefan Żeromski
Przedwiośnie
Długo wlókł się pociąg naładowany ludźmi do cna, choć z niego raz w raz ktoś...
Długo wlókł się pociąg naładowany ludźmi do cna, choć z niego raz w raz ktoś...
Dwaj ludzie obcy stali na końcu pociągu. Sierota podszedł do nich i zobaczył, że wyciągają...
Nieraz w głębi siebie Cezary żałował, iż go ten tajemniczy człowiek, gnany niewygasłą miłością swoją...
Jest to motyw charakterystyczny dla dziewiętnastowiecznej wizji egzystencji i kondycji ludzkiej, dlatego szczególnie często pojawia się w literaturze romantycznej (np. w Sonetach krymskich i Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego). Dodatkowo w polskich tekstach tego okresu łączy się tematycznie z kondycją emigranta oraz wygnaniem. Należy zauważyć, że właściwe życiu pielgrzyma stałe „bycie w drodze” jest pewnym dążeniem ukierunkowanym. Pielgrzym w swym podstawowym znaczeniu jest to pątnik podróżujący do miejsc świętych, zaś Mickiewiczowski patriota-emigrant pielgrzymuje do swej ojczyzny. Przeciwieństwem drogi pielgrzyma będzie więc błądzenie (zob. też: życie jako wędrówka).