Eleonora Kalkowska
Głód życia
Wszedł jej kolega, młody malarz.
Życie tryskało z niego, z jego oczu, postaci i ruchów...
Wszedł jej kolega, młody malarz.
Życie tryskało z niego, z jego oczu, postaci i ruchów...
Wzrok jej padł na grupę bawiących się dzieci.
Przyglądała się im z wielkim zajęciem. Bawiły...
A ona go nigdy, nigdy nie będzie mogła kochać.
Odpychało ją coś fizycznie od niego...
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”, pisał Kochanowski. Wypowiedzi na temat tego, jak się przejawia zdrowie i jaka jest jego wartość — zbieramy pod tym hasłem (zob. też: choroba, lekarz).