![Wędrowiec i jego cień](/media/book/cover_clean/nietzsche-wedrowiec-i-jego-cien_h9lO4Oi.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 454 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wszystko, co pochodzi ze słabości, z wątpienia o sobie i niedomagania duszy, nie warte nic...
Mędrcy po wszystkie czasy jednako sądzili o życiu: iż nic nie warte… Zawsze i wszędzie...
Sokrates był niezrozumieniem; cały morał poprawczy, nie wyłączając chrześcijańskiego, był niezrozumieniem… Najjaskrawsze światło dzienne, rozsądek...
Po wszystkie czasy chciano „poprawiać” ludzi: to przede wszystkim zwało się morałem. Aliści pod jednakim...
Nic nie jest piękne, tylko człowiek jest piękny: na tej naiwności polega wszelka estetyka, ona...
Morał dla lekarzy. — Chory jest pasożytem społeczeństwa. W pewnych warunkach żyć dłużej wprost nie wypada...
Mała Lucia obudziła się z ciężkiego, chorobliwego snu; ciemnowłosą główkę, wtuloną w garbate ramionka, obraca...
Jak ptaszyny, w opuszczonym przez stare gniazdku, tulą się tu te dwie sieroty, z których...
— Wiesz! Taki miałam śliczny sen. Widziałam kwiatek… Och! Taki cudny! Ogromny; biały jak śnieg, a...
Hasłem tym możemy oznaczać fragmenty, w których przedstawia się jako niezdrowe czy anormalne pewne stany fizyczne lub psychiczne jednostek lub też pewne zjawiska społeczne postrzegane jako anomalie.