Stanisław Przybyszewski
Moi współcześni
Ta dywagacja była potrzebna do określenia mego stosunku do Dehmla: muzyka Szopena zadzierzgnęła między nami...
Ta dywagacja była potrzebna do określenia mego stosunku do Dehmla: muzyka Szopena zadzierzgnęła między nami...
— Teraz nam Przybyszewski zagra! — zawołał Knut Hamsun — i zamorskie zwierzę, egzotyczny przybysz — on, któremu w...
Panie Kazimierzu, byłeś Ty wtedy — a to było na początku maja 1898 roku — byłeś Ty...
Działo się to nie w Persji, lecz jeszcze w Paryżu, na wielkim raucie, wobec przynajmniej...
kiej lipeckie dzwony — ile ich jeno było — zadzwoniły rozgłośnie i ze wszystkiej mocy.
A ten...
— Józia, a kto tak szczerze rzępoli?
— A Witek! Wyuczył się od Pietrka i teraz cięgiem...
— Antkowa kobieta, a takie chuchro, taka mizerota, no, no! — snuło się jej po głowie, ale...
Muzyka zaś rznęła siarczyście i tany szły zapamiętałe, choć był taki gąszcz, że głowa przy...
Jagustynka siedziała przed kominem obierając ziemniaki, a po drugiej stronie Pietrek przegrywał z cicha na...
A skrzypice wycinały siarczyście, zawodzący i niesły się piesneczką, jako ten żniwny wicher palącą, od...
Sporo jest w tekstach literackich obrazów wykonywania muzyki oraz opisów przedstawiających zachowania słuchaczy, odbiorców muzyki. Niektóre są bardzo ciekawe, inne bardzo znane (np. koncert Jankiela w Panu Tadeuszu). Te zaznaczamy.