Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
— Jagniątko, do rany go przyłóż, a nie spodziejesz się, jak udrze cię kłami gorzej wilka...
— Jagniątko, do rany go przyłóż, a nie spodziejesz się, jak udrze cię kłami gorzej wilka...
— Cichocie, Kłębie. Sam Najjaśniejszy Cysarz nadał ustawę. I tam stoi kiej wół, co szkoły i...
— Ano co, do kreminału go wezmą i tyla!
— Sprawiedliwie mu się to należy: cała wieś...
— Gdzie taką hurmą walą? — spytał Jankla stojącego na progu.
— Do sądu. Sprawa z dworem o...