Stefan Żeromski
Dzieje grzechu
Drugim gościem z ojczyzny był pan Nycz, starzec tak piękny, że pomimo swych lat sześćdziesięciu...
Drugim gościem z ojczyzny był pan Nycz, starzec tak piękny, że pomimo swych lat sześćdziesięciu...
— A jednak w naszej okolicy już się trafiają żniwiarki na chłopskich polach. I, nota bene...
Ale oto fakt świeży. Przy wielkich piecach istnieją szale do wciągania rudy. Pod najsurowszą karą...
Zbliżało się południe. Ochotnicy przypomnieli sobie o terminie wizyty u komendanta placu i poszli ku...
Z cukierni, ledwo drzwi uchylili, buchnęło na nich duszne powietrze i gwar. W ciasnych stancyjkach...
— Ij! — odrzekła z jadowitym uśmiechem pani Wiechowska — nienasycona, proszę pana dobrodzieja, to ja tam nie...
— Tutaj było dla mnie zbyt drogo.
Aza wybuchnęła śmiechem.
— Pyszny jesteś, staruszku! Przecież pan masz...
Myśl o tej operacji koniecznej nie była mu przyjemna. Miał wstręt nieprzezwyciężony i aż bolesny...
Jakkolwiek Jan utworzył sobie swą własną religię, do kościoła nie chodził, a księży nie cierpiał...
Koło stołu siedzi pan Wentzel, kurcząc pod stołem nogi w zaplamionych atramentem skarpetkach. Przed nim...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.