Agnes von Krusenstjerna
Zdarzyło się po drodze
Widziała figi i daktyle! Nie te w opakowaniach czy wielkich skrzyniach, o nie, widziała te...
Widziała figi i daktyle! Nie te w opakowaniach czy wielkich skrzyniach, o nie, widziała te...
Dlaczego to drobne szczegóły ze wspólnej codzienności zapadają w pamięć tak, że to je jako...
Spotykali się codziennie. Nie dało się tego uniknąć, ponieważ żadne z nich nie wyjechało, a...
To było jej stałe powiedzonko. Dla niej czas toczył się do tyłu, jakby niewidzialna dłoń...
— Ale chcę opowiedzieć o pewnym drobiazgu, który pamiętam z twojego dzieciństwa — ciągnęła babcia. — A to...
Chciałam jej opowiedzieć, jak ze mną o niej rozmawiał o swojej żonie. Jak ją obnażał...
Jako zaś potem się działo i co ze mną było i z rodzicami, i co...
Przeszukałem jego skrzyneczkę, gdzie leżały dewizki do zegarka, małe koncyfiksy, grzebienie, szpilki do włosów, broszki...
Zadrżał. W przymkniętych oczach rozsunął się śnieżny, lecz ciepły wieczór marcowy. Blask latarni migotał wśród...
Światło lampy, padając ukośnie, oświecało jego białe włosy i szerokie bruzdy na twarzy. Czoło miał...
Wspomnienia są funkcją pamięci, osobistym zmaganiem z władzą czasu nad człowiekiem, z przemijaniem. Dzięki wspomnieniom budujemy własną tożsamość, a także tworzymy prywatną wizję historii, którą możemy następnie przekazać jako swoiste dziedzictwo. Z drugiej strony wspomnienia są pożywką całkowicie w nich zanurzonej melancholii. Wspólne wspomnienia są też ważnym tworzywem więzów nazywanych miłością (np. Gustaw z Dziadów jest całkowicie pochłonięty wspominaniem chwil spędzonych z ukochaną).