Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
Listy perskie
Człowiek jakiś przechadzał się wielkimi krokami i mówił do drugiego: „Nie wiem, co to jest...
Człowiek jakiś przechadzał się wielkimi krokami i mówił do drugiego: „Nie wiem, co to jest...
Chorobą większości Francuzów jest dowcip; a choroba tych, którzy chcą mieć dowcip, to pisanie książek...
W przeważnej ilości książek, czytelnik nie uporał się jeszcze z obowiązkowymi wstępami, a już jest...
„Cieszę się, że pan mnie potrącił; mam panu oznajmić wielką nowinę. Dałem światu Horacego. — Jak...
Mijało już blisko pół roku, jak posłałem Diderotowi pierwsze dwie części Julii, aby mi powiedział...
Zawakowało miejsce w „Dzienniku uczonych”. Margency napisał do mnie, ofiarując mi je, rzekomo z własnego...
Rękopisy moje pokreślone, pobazgrane, splątane, nieczytelne, świadczą o trudzie, jaki mnie kosztowały. Nie ma jednego...
Był przy stole człowiek uczony i pełen smaku, który potwierdzał wszystko, co mówiła margrabina. Rozmowa...
Motywem tym zaznaczamy wszystkie fragmenty opisujące życie i dylematy różnego rodzaju literatów, czyli osób parających się pisarstwem (hasło obejmuje również problemy związane np. z zawodem dziennikarza). Zob. Chudy literat Naruszewicza.