Giacomo Casanova
Od kobiety do kobiety
— Patrzcie! Ja pojedynkuję się zazwyczaj na czczo. Lecz po coś mi pan przysłał miarę swej...
— Patrzcie! Ja pojedynkuję się zazwyczaj na czczo. Lecz po coś mi pan przysłał miarę swej...
Punktualnie o trzeciej zajechał Branicki. Powóz był sześciokonny, dwóch ordynansów prowadziło w ręku dwa konie...
Pewien wojskowy, który często bił się w pojedynku, będąc w Paryżu ofiarował staremu generałowi szpadę...
Holender, źle mówiący po francusku, miał zwyczaj odmieniać po cichu słowa, jakich użyli ci, z...
— Kiedy wstąpiłem do pułku, było w nim dwóch oficerów równych mniej więcej co do wieku...
Wszelki fawor, przeskok w awansie, o ile w świecie wojskowym nie przynosi zaszczytu temu, kto...
Nieraz z takowych żartów przychodziło do czupryn i policzków, w które gdy się bardzo wdali...
Kiedy chodziło o załatwienie sporu, honor wykreślał jedną tylko drogę, pojedynek: ten przecinał wszelkie trudności...
Dowód przez pojedynek miał niejaką rację opartą na doświadczeniu. W narodzie wyłącznie wojennym tchórzostwo pozwala...
Tak więc tyle praw straciło swą powagę, a nie da się oznaczyć chwili, w której...
Sceny tej zrytualizowanej walki dwóch przeciwników pojawiają się dość często w literaturze: od Hamleta Shakespeare’a do Trylogii Sienkiewicza. Z pojedynkiem wiążą się liczne obyczaje i ceremonie; stanowić ma on próbę odwagi oraz honoru (co zostało zabawnie sparodiowane w Zemście Fredry przy okazji rysunku postaci Papkina). W arsenale broni wykorzystywanej w pojedynkach znajdziemy także słowo: warto tu wspomnieć szermierkę słowną między hrabią Henrykiem a Pankracym w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego. Do sławnych scen pojedynków należy też starcie na miny w Ferdydurke Gombrowicza.