Ignacy Krasicki
Antymonachomachia
Wrzask zjadłej tłuszczy mówiącego zgłuszył,
Więc, upewniony o pewnej przeszkodzie,
Umilkł. Natychmiast żwawe wojowniki
Coraz...
Paryż jest równie wielki jak Ispahan; domy są tak wysokie, iż można by przysiąc, że...
Lud przeciwnościami i głodem rozjuszony rzucił się na cztery osoby, które rozumiał być swoich nieszczęść...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.